Postautor: Vholff » 28 lut 2015, 12:37
Na świecie występują różne etyki,w zależności od cywilizacji. Nie dojdzie się do jakiś wniosków ogólnych bo etyka zajmuje się "badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych". To wszystko jest w fazie dochodzenia. Wiele odpowiedzi może dostarczyć nauka,a ta się ciągle rozwija.Nauka może przewrócić do góry całą albo prawie całą etykę.Część naukowców na przykład twierdzi,że starzenie się jest chorobą,a nie czymś nieuniknionym,zgodnym z "entropią". Jeśliby poprzez ingerencje w ciało ludzkie można wyeliminować starzenie to jak wyglądałaby etyka w której w większości religii po śmierci karanym jest się za złe uczynki,a nagradzanym za dobre? Nigdy byśmy się w zaświaty nie dostali. Średnia długość życia już została znacznie wydłużona względem minionych wieków dzięki medycynie.
Poza tym co z roślinami? One nie krzyczą,nie biegają,ale przecież żyją.Też trzeba je "zabić",żeby zrobić z nich użytek.Więc problemem nie są tylko zwierzęta. Wracając do ludzi,to pesymism pesymizmem,ale obok istnieje coś takiego jak rozwój,jak próba odpowiedzi na pytania. Co do pytań znowu, to często zadaje się pytanie o sens.Podobno takie pytanie nie jest przypadkowe,a bierze się z filozofii Arystotelesa.Filozofia ta przeważyła w tworzeniu cywilizacji europejskiej,więc jej założenia,pytania pozostają aktualne do dziś u wielu ludzi. Być może,że gdyby nie Arystoteles to nie zadawanoby pytania o sens rozumiany jako cel(teleologia).W gronie naukowym raczej pyta się o siłę sprawczą,niż o cel.Ale wśród zwykłych ludzi jest jedno z drugim zmieszane i stąd bałagan. Jedni dociekają tego "co sprawia",drudzy tego "po co sprawia",ale ani jedni,ani drudzy nic sensownego jeszcze nie obwieścili.