Jeśli ktoś nie słyszał o założeniach satanizmu laveyańskiego, kilka z nich:
- indywidualizm, polegający na skupianiu się na swoich potrzebach, jako że każdy ma je różne,
- racjonalizm, czyli zdrowy rozsądek ponad wszystko
- amoralizm - zewnętrzne zakazy i nakazy nie są potrzebne, aby człowiek był dobry
- egoizm, zwłaszcza nawiązując do miłości, gdzie najpierw dbamy o potrzeby własne, potem o czyjeś, inaczej związek to cyrk
- prawdziwość tego, co subiektywne ("magia") - mimo, że naukowo nie jesteśmy w stanie czegoś udowodnić czy zbadać, w umyśle tego człowieka to istnieje
Podejście do "kontrowersyjnych" tematów:
- legalność aborcji (dorosły człowiek ważniejszy niż płód) i eutanazji (wolność wyboru)
- ani prawica, ani lewica, libertarianizm
- pozytywne stanowisko wobec nauki, jeśli służy poprawieniu jakości życia
- prawo do posiadania broni
- legalizacja używek (dzielenie ich na wspomagające i wyniszczające, ale nie legalne i nielegalne)
Poza tym silna inspiracja filozofią Nietzschego i zachęta do zainteresowania sztuką.
Ś.p. Pan Lavey ma dość śmieszny wizerunek, ale ta odmiana satanizmu wydaje mi się być najbardziej rozsądną. Poza tym istnieje odmiana "podwórkowa", czyli antyklerykalizm, oraz okultystyczna, gdzie Szatan traktowany jest nie jako zwierzęca strona człowieka, a osobna istota, którą się czci.
Generalnie jest to jedyna, nazwijmy to, religia, gdzie nie mam żadnych zastrzeżeń i z chęcią dołączyłbym do niej gdyby nie fakt, że trzeba za to zapłacić.
Dla zainteresowanych - strona ma śmiechową nazwę "satan.pl".